W Indiach, północnej Australii, Indonezji i na wyspach Pacyfiku żyje sobie mały, ciemnobrunatny ptaszek o rozpiętości skrzydeł około 12 centymetrów.
Zgodnie z systematyką ptaszek należy do rodziny jerzykowatych, czyli jest „krewnym” żyjących także u nas jerzyków. Nazywa się „salangana jadalna” (Collocalia esculenta) i jest bardzo ceniony przez mieszkańców okolic, w których występuje.
Chiny | Zupa z jaskółczych gniazd (Bird's Nest Soup by Audrey na licencji CC BY 2.0)
Obecność salangany gwarantuje bowiem spore zarobki nie tylko im, ale jeszcze kilku grupom ludzi, pośredników, z właścicielami restauracji w Chinach, Indonezji czy Hongkongu włącznie. Ale to nie sam ptaszek, pomimo przymiotnika „jadalny”, jest przedmiotem pożądania. Chociaż na tych terenach jada się podobno „wszystko, co lata (za wyjątkiem samolotów)”, to jednak praktyczni mieszkańcy Dalekiego Wschodu na pewno nie zabijaliby „kury znoszącej złote jaja”.
A taką „kurą” jest salangana, tyle, że nie chodzi tu o jajka a o gniazda, które ten ptak zakłada w grotach lub na wysokich, skalistych klifach, skąd zdejmują je zbieracze, zmuszając biedne ptaszki do budowy gniazd nawet dwu, czy trzykrotnie w czasie sezonu lęgowego.
„Problem” salangany polega na tym, że jej gniazdo jest jadalne, a nawet uznawane za przysmak. Ptak bowiem wykonuje swe gniazda z własnej śliny, czasami z niewielką domieszką traw czy mchu.
Chiny | Oto autor wykwintnego dania kuchni azjatyckiej (Edible nest swiftlet (Aerodramus fuciphagus) by Lip Kee na licencji CC BY-SA 2.0)
Gniazda spożywa się na surowo, bądź gotuje, uzyskując zupę, uznawaną za wykwintny przysmak. Rozróżnia się dwa rodzaje gniazd: czarne i białe.
Zupa z gniazd o ciemnym kolorze uważana jest za mniej wykwintną, czemu nie można się dziwić biorąc pod uwagę fakt, że może, poza śliną, zawierać różne „dodatki”, np. mech czy owady.
Najwyżej cenioną i bardzo pożywną jest zupa z gniazd białych, które budowane są wyłącznie ze śliny. Zupa z gniazd jaskółczych popularna jest na całym obszarze występowania salangany, ale najbardziej kojarzona jest z Chinami.
Chętnie spożywają tę potrawę także turyści, czasami tylko wyrażając zdziwienie, gdzie podziały się gałązki, z których ptak zbudował swoje gniazdo.
Zainteresują Cię również