Pasteis de nata znane także pod nazwą pasteis de Belem to najpopularniejsze portugalskie słodycze i kulinarna wizytówka Lizbony. Co kryje się pod tą tajemniczą nazwą?
Okrągłe ciasteczka – małe, kruche tarty wypełnione budyniem i posypane cukrem pudrem oraz cynamonem
Lizbona | Słynne lizbońskie ciastka z budyniem pasteis de nata (Pastéis de Nata at Margaret's Café e Nata by kaige na licencji CC BY-ND 2.0)
Kto jeszcze nie zgłodniał, może czytać dalej...
Lizbońskie ptysie
Słynne lizbońskie „ptysie”, „babeczki” czy „paszteciki”, jak w skrócie możemy określić pasteis de nata dostępne są w stolicy Portugalii praktycznie na każdym kroku, ale ich oryginalna receptura znana jest ponoć tylko nielicznym.
Jeśli już dany specjał kulinarny staje się symbolem miasta, można być pewnym, że związana jest z nim jakaś historia...
Słodka historia
Jak głosi legenda, pierwszy oryginalny przepis na pasteis de nata powstał najprawdopodobniej w XVIII w. na terenie klasztoru Hieronimitów w lizbońskiej dzielnicy Belem.
Skąd zamiłowanie duchownych do słodkich wypieków? Okazuje się, że powody są bardziej praktyczne niż romantyczne: mieszkańcy dawnych klasztorów używali bowiem na co dzień mnóstwa jaj, a konkretnie ich białek, które doskonale sprawdzały się przy krochmaleniu szat. Aby żółtka jaj się nie marnowały, wykorzystywano je do tworzenia wypieków.
Lizbona | Słodki symbol stolicy Portugalii (One left... sprinkled with powdered sugar & cinnamon by André Luís na licencji CC BY 2.0)
W obliczu rewolucji liberalnej na początku XIX w., klasztorom zaczęło wieść się gorzej i mnisi, by ratować budżet, zaczęli sprzedawać swoje słodkie wyroby szerszemu gronu.
Po zamknięciu klasztoru w 1834 r. tajemna, mnisza receptura na pasteis de nata została sprzedana założycielom cukierni Antiga Confeitaria de Belém (napis nad wejściem głosi: Unica Fábrica dos Pastéis de Belém) – ich potomkowie zajmują się tym słodkim biznesem do dziś.
Odwiedzając lizbońską dzielnicę Belem nie możemy zatem ominąć miejsca, gdzie dostaniemy oryginalne, jeszcze ciepłe ciasteczka budyniowe.
Historia powstania pasteis de nata przekazywana bywa w różnych wersjach, zawsze jednak wiąże się z dzielnicą Belem i tamtejszym klasztorem Hieronimitów.
Lizbona | Pasteis de nata – kruche miseczki ze słodkim kremem (DSC_4873 by Trishhhh na licencji CC BY 2.0)
Nazewnictwo
Możemy się spotkać z następującymi nazwami słynnych lizbońskich wypieków: "pastéis de nata" lub "pastéis de Belém". To drugie określenie wiąże się oczywiście z nazwą dzielnicy, w której powstały (zachodnie przedmieścia Lizbony). Nazwy "pastel de nata" i "pastel de Belém" to nic innego, jak liczba pojedyncza.
Lizbona | Antiga Confeitaria de Belém, tu kupimy wypieki według oryginalnej receptury (Antiga Confeitaria de Belém by jennifer wu na licencji CC BY 2.0)
Przepis na pastel de nata
Prosty przepis na budyniowe babeczki na przestrzeni dziejów zyskał wiele wariantów, ale jak już wspomniano, jego oryginalna wersja jest pilnie strzeżoną tajemnicą.
Zazwyczaj pasteis de nata mają formę niewielkiego, okrągłego ciastka ze spodem w kształcie miseczki wypełnionej słodkim kremem. Krem może być zupełnie gładki lub lekko grudkowaty. Najlepiej, gdy ciasto jest lekko kruche a krem jeszcze ciepły.
Własnoręcznie można wykonać te ciasteczka przy pomocy gotowego ciasta francuskiego i foremek do muffinek. Do przygotowania kremu potrzebne będą: mleko, laska wanilii, skórka cytryny, 4 żółtka, 1 całe jajko, cukier i mączka kukurydziana. Kruchą podstawę wypełnioną kremem pieczemy w piekarniku do momentu, aż górna warstwa babeczki zrobi się lekko brązowa. Całość posypujemy kryształkami cukru i cynamonem.
Lizbona | Kulinarna podróż do Portugalii (The Pastel has landed by Photocapy na licencji CC BY-SA 2.0)
Zainteresują Cię również